Były dyrektor generalny Jumbo powtarza przed sądem: „Wcale nie przekupiony”


Były dyrektor generalny Jumbo, Frits van Eerd, zaprzecza również wszystkim oskarżeniom o przekupstwo i pranie pieniędzy, które pojawiły się przeciwko niemu na początku rozprawy głównej w tej sprawie. „Uważam to za naprawdę niezrozumiałe. W ogóle nie zostałem przekupiony” – powiedział Van Eerd w pierwszej odpowiedzi do sędziego na pełnej sali sądowej w Groningen.
Van Eerd został aresztowany we wrześniu 2022 r. w ramach śledztwa w sprawie prania pieniędzy. W najbliższych dniach stanie przed sądem w Groningen, razem z głównym podejrzanym Theo E.
Prokuratura (OM) podejrzewa, że duet prał pieniądze pochodzące z przestępstw za pośrednictwem umów sponsorskich między Jumbo a zespołami sportów motorowych E. E. miał przekupić Van Eerda. Jutro OM przedstawi wyrok, którego zażądano od podejrzanych, oraz jego wyjaśnienie.
CiszaVan Eerd zawsze temu zaprzeczał, chociaż w większości milczał publicznie. Niedługo po aresztowaniu zrezygnował ze stanowiska CEO sieci supermarketów Jumbo.
Około 450 000 euro w gotówce znaleziono w domu i warsztacie Van Eerda, w trudnych do wykorzystania banknotach 200 i 500 euro, między innymi. Lider rodzinnego biznesu Brabancji ukrył pieniądze w różnych miejscach, w tym w lodówce i biblioteczce.
„Legalne pieniądze”„Gdybym wiedział, że będę musiał tłumaczyć w sądzie, dlaczego włożyłem pieniądze do lodówki, oczywiście bym tego nie zrobił. Nie mam dobrego wytłumaczenia, chodziło o to, żeby trochę je rozproszyć. To absolutnie nie są pieniądze pochodzące z przestępstwa, naprawdę legalne” – powiedział Van Eerd.
E. zaprzeczył również, że przekupił Van Eerda na początku procesu. „Uważam, że Van Eerda nie da się przekupić”.
Podczas rozprawy w Groningen sąd przesłuchał podejrzanych w sprawie całej serii oświadczeń z podsłuchanych rozmów i przesłuchań oraz podejrzanych transakcji. Sprawiają one wrażenie, że istnieje związek między hojnym sponsorowaniem zespołów motocrossowych i zawodników przez Jumbo a płatnościami i dostawami do Van Eerd.
„Nigdy nie powinno się tego robić”Podejrzani E. i Van Eerd nadal nie potrafili odpowiedzieć na niektóre pytania lub wypowiadali się niejasno, jednak nadal podkreślali, że nie ma żadnego związku między sponsorowaniem a dostawami.
Zapytany przez sąd, dlaczego Van Eerd odnowił osobiste kontakty z byłym zawodnikiem motocrossu po tym, jak Jumbo zerwał kontakty biznesowe z E. w 2014 r., westchnął: „Z perspektywy czasu, nigdy nie powinienem był tego zrobić”.
W 2014 r. sieć supermarketów w liście podpisanym przez samego Van Eerda zerwała wszelkie umowy sponsorskie i powiązania z E. - po tym, jak podejrzewano go o udział w praniu pieniędzy z narkotyków w innej sprawie karnej.
Van Eerd oświadczył przed sądem, że później skontaktował się z E. ponownie w charakterze prywatnym, częściowo dlatego, że był ciekaw jego wersji wydarzeń.
Wessane„Znałem go od dziesięciu lat, dużo rozmawialiśmy o sportach motorowych. Potem został aresztowany w sprawie Arville i groziło mi wciągnięcie w to. Płonąłem z ciekawości, jak mogło do tego dojść”.
Van Eerd przyznał również, że ma osobisty interes. „Dla mnie jako CEO Jumbo ta sprawa była dość wybuchowa, ponieważ początkowo byłem podejrzanym. E. wiedział o tym, więc chciałem trzymać go blisko, mając nadzieję, że informacja nie wyjdzie na jaw. Ponadto E. oferował wiele rzeczy, które mnie interesowały”. Van Eerd jest zapalonym kolekcjonerem samochodów, motocykli i pokrewnych przedmiotów.
Van Eerd powiedział, że nie wiedział, że E. czasami przywłaszczał sobie część pieniędzy sponsorskich, które Jumbo płaciło innym zespołom wyścigowym. Na przykład sąd przedstawił mu transakcję, w której Jumbo zapłaciło 405 000 euro, wliczając VAT, zespołowi wyścigowemu Hutten Metaal, z czego ostatecznie tylko 115 000 euro pozostało w zespole wyścigowym.
„Nigdy o tym nie wiedziałem. Dla mnie ważne było, aby drużyna wygrała. Chciałem zapełnić markę Jumbo zwycięzcami. Dlatego głównie przyglądałem się występom drużyn, które sponsorowaliśmy”.
Zobacz na poniższym filmie, co wydarzyło się przed pozwem przeciwko byłemu dyrektorowi generalnemu Jumbo, Van Eerdowi:
RTL Nieuws